Tatry 2008 – relacja.
Jakoś tak się zazwyczaj składa, że wszelkie moje wycieczki to dzieło impulsu. Nie inaczej było tym razem. Po prostu stwierdziliśmy, że jedziemy w góry, krótka rozmowa z szefem w sprawie urlopu i… to właściwie tyle. Dodam, że jak dotąd taka „organizacja” świetnie się sprawdza. Koniec końców jedziemy w Tatry!!!
Spis treści:
- Podróż i pierwszy dzień – 2008.01.04-05
- Dolina Białego – 2008.01.06
- Dolina Kościeliska – 2008.01.07
- Hala Gąsienicowa – 2008.01.08
- Dolina Rybiego Potoku i Morskie Oko – 2008.01.09
- Dolina Małej Łąki – 2008.01.10
- Wielki Kopieniec i Dolina Olczyska – 2008.01.11
- Wyjazd – 2008.01.12-13
Wpis w kategorii: Polska
Skomentuj wpis